Kliknij tutaj --> 🌬️ pracujesz w restauracji wloskiej która sprzedaje dania na wynos

Placki ziemniaczane z kawiorem i łososiem. Chrupiące placki ziemniaczane z czerwonym kawiorem i wędzonym łososiem, a do tego siekane jajko, szczypiorek, cebula i kwaśna śmietana. Wszystkich materiałów można używać w dowolny sposób, prosimy jednak o respektowanie prawa autorskiego, nieusuwanie logo strony z dokumentów i zaznaczanie źródła. Polski na wynos is a website for teachers and for those learning Polish as a foreign language. The site provides materials that can be used during lessons or for self-study. Dania na wynos oraz dowóz na terenie całego Olsztyna. Codziennie 3 zestawy dnia do wyboru oraz dania z karty. Lokal posiada abonamenty obiadowe. Telefon do zamówień : +48 89 541 30 30, +48 514 624 783. Aktualizujemy bazę obiektów świadczących usługi gastronomiczne „na wynos” lub z dowozem. A ja dla szukających okazji do odwiedzenia (i opisania 🙂 ) fajnych restauracji w dobrych cenach polecam festiwal Apetyt na Miasto (www.apetytnamiasto.pl). Za 39 zł możecie spróbować 3 dań w wybranej restauracji i najeść się do syta 🙂. Festiwal trwa cały tydzień, od 20 do 26 kwietnia, bilety na stronie internetowej. Zapraszamy! 🙂 Wybierzcie Arancini, najpopularniejsze na Sycylii kulki z ryżu z nadzieniem w panierce pieczone w głębokim tłuszczu. Jest to tania i szybka przekąska do dostania na ulicach Katanii czy Palermo. Wypełnione są albo ragu (mięsem), szpinakiem, masłem lub rybami. W zasadzie można je wypełnić wszystkim czego sobie życzycie. Site De Rencontres Gratuit Et Sérieux. czy sos się robi ze śmietanki słodkiej 30% czy kwaśnej? @Itslilianka: z obu możesz. Kwestia zbalansowania potrawy. Jest 5 podstawowych smaków, każda dobra potrawa powinna mieć wszystkie podstawowe smaki, odpowiednio zbalansowane. Dodawali na patelnię guanciale, do tego pieprz, śmietankę, potem makaron na patelnię i na talerz sypiać trochę parmezanem. @Itslilianka: Taniej, prościej i lepiej zniesie dostawę. Zapewne może być smaczne, ale jednak bym się zirytował gdyby ktoś mi podał makaron w sosie śmietanowym nazywając go carbonarą. Bo pomija kluczowy składnik. Sama śmietana w carbonarze mi nie przeszkadza jako taka. Nie jestem zwolennikiem robienia czegoś bo tak wynika z tradycji. Albo coś ma sens, albo nie i tylko to jest ważne. Często restauracje dodają śmietanę żeby dłużej zachowała odpowiednią konsystencję. To ma sens. Ale wkurza mnie jeżeli ktoś sobie w domu dodaje do carbonary którą za chwilę zje. Bo po prostu jest mu ta śmietana do niczego nie potrzebna. Czy kiedykolwiek zastanawiałeś się nad przejściem na działalność restauracyjną online oraz nad tym, jaką rolę ma dostawa jedzenia w rozszerzeniu biznesu? Czy słyszałeś kiedyś, że pod koniec roku 2019 było szacowane, że do roku 2020 restauracje stracą 60% swoich klientów, jeśli nie uzupełnią swojej oferty o dostawę posiłków? 60% klientów na ten moment twierdzi, że zamawia jedzenie przez Internet co najmniej raz w tygodniu, a 31% – co najmniej dwa razy. Jak się okazało, w obecnej sytuacji te liczby były niedoszacowane. Razem z epidemią koronawirusa niektóre restauracje tymczasowo straciły 100% swoich klientów. Nikt nie mógł oczekiwać, że wszystkie restauracje będą musiały się zamknąć i świadczyć usługi tylko z dostawą lub na wynos. Ale niestety rzeczywistość zmienia się bardzo dynamicznie i niewątpliwie główną przewagą konkurencyjną jest umiejętność szybkiego dostosowania się do zmian. I dlatego, najlepszym rozwiązaniem w czasach ograniczeń (koronawirus w Polsce lub inne epidemie), we współczesnej rzeczywistości oraz generalnie analizując zachowania gości – nawet w czasie normalnego funkcjonowania społeczności jest rozszerzenie oferty restauracji o dostawę jedzenia. Dostawa jedzenia. Jakie są atuty oraz wartość dodana: 1. Nowy kanał sprzedaży, które pomoże Ci wygenerować większy zysk i lepiej zorganizować pracę w restauracji, a jednocześnie zaoszczędzić. 2. Wygodny dla klientów. W dzisiejszych czasach wszyscy ludzie są bardzo zajęci i liczy się każda chwila. A kiedy goście rozumieją, że mogą zamawiać jedzenie w swojej ulubionej restauracji szybciej, łatwiej i wygodniej, to często wracają, ponieważ wiedzą, że lokal spełnia ich potrzeby. 3. Stałe zyski. Cokolwiek by się stało w społeczeństwie i na całym świecie, taka opcja jak dostawa jedzenia będzie Twoim kołem ratunkowym i pozwoli nie tylko utrzymać stały poziom przychodów, ale możliwe, że nawet go zwiększyć. Na przykład, w obecnej sytuacji koronawirusa w Polsce ludzie są zmuszeni do siedzenia w domu. Ale miłośnicy jedzenia w restauracji nadal szukają możliwości zamawiania jedzenia w lokalach. I czy chciałbyś, żeby Twój stały klient został klientem stałym innej restauracji tylko przez to, że oni mają ofertę dostawy jedzenia, a Ty nie? 4. Automatyzacja sprzedaży. Żeby całkowicie ogarnąć ten punkt nie można zapomnieć o systemie zamawiania jedzenia online. Jest to niezbędne dla automatyzacji pracy personelu, unikania ciągle dzwoniącego telefonu oraz wyjaśnień co do sposobu płatności. Proces sprzedażowy będzie zautomatyzowany, a Twoi pracownicy będą mogli spędzić więcej czasu na budowaniu relacji z klientami. 5. Dywersyfikacja działalności, która jest niezbędnym elementem wzrostu każdego biznesu. Wartość dodana w postaci oferty dostawy jedzenia w trakcie epidemii COVID-19 jest bardzo istotna. Restauracje za pomocą tego mogą nadal funkcjonować, a nawet zwiększyć (lub też zbudować) bazę stałych, lojalnych klientów. Nie trać czasu i reorganizuj swoją restaurację. Uzupełnij ofertę o usługę dostawy jedzenia. Podpowiemy Ci, od czego zacząć i jaki może być Twój plan działań. 1 . Zastanów się nad menu To jest pierwsza rzecz, którą trzeba ustalić. Tutaj podejście będzie uzależnione najbardziej od rodzaju restauracji. Twoje menu na dowóz wcale nie musi zawierać wszystkich potraw, które zawsze serwujesz w restauracji. Co więcej, może ono całkowicie się różnić, tylko pamiętaj, że ma nadal zawierać takie potrawy, które będą się kojarzyć z koncepcją Twojej restauracji oraz ze smakiem standardowych dań. Nie bój się usuwać niektórych pozycji z menu, zwłaszcza tych, które nie sprzedają się dobrze, niezależnie od sytuacji ekonomicznej. Nie będą one zamawiane również na wynos i dostawę. Może to pomóc w skróceniu czasu przygotowania, i jednocześnie zapewnić szybsze podawanie posiłków. Czasem to jest trudne dla restauracji, które martwią się utratą zamówień, ale patrząc na całkowity proces, na pewno to prowadzi do większej zyskowności. 2. Kanał sprzedaży oraz sposób dostawy Następnym ważnym krokiem jest komunikacja z potencjalnymi klientami Twojej restauracji. Jak będą wiedzieć, że sprzedajesz jedzenie na dowóz? Musisz się zdecydować czy chcesz sprzedawać przez portale takie jak na przykład PizzaPortal, UberEats, Glovo czy może chcesz zainstalować indywidualne rozwiązanie na Twoją stronę Internetową, czy może sprzedaż przez telefon oraz Facebook? Na pewno rozwiązanie z wykorzystaniem portalu pośrednika będzie szybkie. Plusem również jest to, że mają oni już gotowe rozwiązanie i własnych kurierów. Nie musisz się martwić, w jaki sposób pobierać opłaty. Minusem jest prowizja od każdego zamówienia. Indywidualne rozwiązanie dostawy jedzenia to dobra idea, tylko problemem może być to, że czasowo przygotowania takiego rozwiązania może zająć chwilę. Ale będzie ono dostosowane bezpośrednio do Twojej restauracji, prowizje będą wyeliminowane lub bardzo niskie. Minusem jest brak opcji zlecenia dostawy kurierskiej. Dostawa jedzenia przez restaurację realizowana poprzez przyjmowanie zamówień z użyciem telefonu oraz Facebook`a jest też bardzo szybkim rozwiązaniem, tylko tutaj niezbędna będzie organizacja dodatkowych działań: – osoba, która będzie odpowiedzialna za przyjmowanie zamówień, za komunikację z klientami oraz za przeniesienia wszystkich zamówień do terminalu POS. Ale w czasie kiedy wszystkie restauracje są zamknięte dla gości, to nie powinien być problem. Na pewno może być to ktoś z kelnerów Twojej restauracji. – kurier, który będzie zajmować się już bezpośrednio dowozem. Tutaj możesz rozważyć 2 opcje. Pierwsza – zatrudnić osobę z zewnątrz. Druga – tymczasowo przekształcić w kuriera kogoś z kelnerów Twojej restauracji. Pogadaj ze swoim zespołem czy ktoś byłby chętny. To jest bardzo dobra opcja, ponieważ w czas epidemii, kiedy nie ma możliwości zarabiania w normalnym trybie pracy kelnerzy będą chętni na każdą dodatkową możliwość zarobku. Tylko nie zapomnij załatwić dla nich środek transportu. Jeżeli zdecydujesz się na tę opcję, to zastanów się również, w jaki sposób będziesz przyjmować płatności. Każda z opcji dostawy jedzenia ma swoje plusy oraz minusy. Możesz wybrać jedną z nich, możesz kilka, ale największą korzyść będziesz miał ze sprzedaży przez każdy dostępny kanał. 3. Reorganizacja kuchni W momencie, gdy kuchnia musi pracować wyłącznie w trybie przygotowywania dań na dowóz, pomyśl o tym jak ułatwić pracę personelu. Piki zamówień w ciągu dnia mogą zdarzać się parę razy i może takich zamówień być więcej niż to było podczas normalnego trybu funkcjonowania restauracji, bo już nie ma ograniczenia w postaci ilości stolików. Może to być również tymczasowe przekształcenie kelnera w asystenta na kuchni. Co będzie dodatkowym benefitem zarówno dla właściciela restauracji, jak i dla pracowników. 4. Zakup dodatkowych materiałów Ze względu na to, że cały proces podawania jedzenia gościom teraz będzie przeorganizowany w dostawę jedzenia do domu, trzeba podjąć decyzję o zakupie jednorazowych pudełek, sztućców oraz reklamówek, jeżeli są niezbędne. Nie zapomnij przy tym wszystkim o aspekcie ekologicznym tych materiałów, co też czasem może być dodatkową wartością, przez którą klient zdecydował się (lub nie) na dokonanie zamówienie właśnie w Twojej restauracji. 5. Media społecznościowe Jak tylko zdecydujesz się na coś i ustalisz poprzednie punkty, to ważnym krokiem jest zakomunikowanie swoim stałym oraz potencjalnym gościom w mediach społecznościowych, że zaczynasz świadczyć taką usługę jak dostawa jedzenia. Czemu to jest ważne? W czasach epidemii koronawirusa, kiedy wszyscy mogą komunikować się między sobą tylko online, najlepsza idea to jest monetyzacja portali społecznościowych. Twoi followersi na pewno są zainteresowani Twoją ofertą, skoro obserwują stronę internetową Twojej restauracji. Inni ludzi na portalach społecznościowych to są Twoi potencjalni followersi, a później klienci. Rozważ również reklamę na Facebook`u, Instagramie oraz Google (nawet tą niskobudżetową) i zobaczysz, że to się opłaca. Bezpieczna dostawa jedzenia w czasie epidemii. Zachowanie wszystkich zasad bezpieczeństwa oraz higieny to zawsze jest priorytet numer jeden dla branży gastronomicznej. Ale w czasie epidemii koronawirusa na świecie musisz skierować jeszcze więcej uwagi na bezpieczeństwo Twoich pracowników oraz gości. Jest to kluczowy punkt, żeby nie tylko odnieść sukces, ale i nadal pozostawać w zdrowiu i móc efektywnie funkcjonować. Dla biznesu restauracyjnego w czasie koronawirusa został wypracowany kodeks dobrych praktyk przy dowozie jedzenia: 1. Zrezygnuj z rozliczenia gotówką. Przyjmuj płatności terminalem oraz płatności online. 2. Zalecane jest przekazywanie posiłków klientowi na zewnątrz budynku. Pomoże to uniknąć ryzyka przeniesienia wirusa. Zmniejsz do minimum czas przebywania kurierów z innymi osobami w ciasnych przestrzeniach, takich jak windy, klatki schodowe, korytarze. 3. Jeżeli świadczysz usługi na dowóz, to zorganizuj bezkontaktowy odbiór posiłku z restauracji: – obsługa restauracji umieszcza posiłek w “strefie buforowej” w innym pomieszczeniu niż pracuje obsługa restauracji lub w bezpiecznej odległości od obsługi – w miarę możliwości 4,5 m, – kurier odbiera posiłek ze “strefy buforowej” po jej opuszczeniu przez obsługę. 4. Wprowadź bezkontaktowe przekazanie posiłku klientowi. W takim przypadku klient płaci online (lub terminalem płatniczym przy odbiorze), kurier zostawia posiłek i zdezynfekowany terminal klientowi, a następnie oddala się na bezpieczną odległość, klient płaci kartą (jeżeli nie zapłacił wcześniej online) i zabiera posiłek. 5. Niezbędna jest również kontrola stanu zdrowia kurierów przed każdą zmianą. Pomiar temperatury kuriera, kontrola innych objawów (takich jak na przykład kaszel), oświadczenie kuriera o braku kontaktów z osobami chorymi. Po takiej kontroli dopuszczaj do pracy wyłącznie kurierów bez objawów. 6. Dezynfekcja pojazdów i całego wyposażenia kuriera przed każdą zmianą oraz poszczególnych elementów przed i po każdym kontakcie z klientem (np. terminal płatniczy). 7. Mycie i/lub dezynfekcja rąk po każdym kontakcie z powierzchniami obcymi (np. klamki, terminale płatnicze). Jak widzimy, nisza dowozu jedzenia rozwija się i rośnie gigantycznymi krokami. Katalizatorem takiego wzrostu stała się epidemia koronawirusa. I w czasie kiedy wszystkie biznesy cierpią straty, Ty możesz zadbać o biznes, o pracowników Twojej restauracji oraz o Twoich klientów, cieszyć ich dalej pysznymi posiłkami i osiągać odpowiednie zyski. W tym samym czasie zbudujesz bazę lojalnych klientów, którzy po powrocie społeczeństwa do normalnego trybu życia chętnie zostaną stałymi klientami Twojej restauracji. Ludzi online: 250, w tym 16 zalogowanych użytkowników i 234 gości. Wszelkie demotywatory w serwisie są generowane przez użytkowników serwisu i jego właściciel nie bierze za nie odpowiedzialności. Nie tylko garmażerki, ale i restauracje czy pizzerie, które nigdy tego nie robiły, oferują w tym roku świąteczny catering. Dla wielu to jedyna szansa, żeby zarobić w czasie, gdy nie mogą pracować tak jak zawsze. Sprawdziliśmy, gdzie we Wschowie zamówią państwo dania świąteczne. Zainteresowanie gotowymi daniami na świąteczny stół jest coraz większe. Dawniej ludzie sami przygotowywali wszystkie dwanaście potraw. Dziś można zamówić gotowe dania na świąteczny stół. W związku z trudną sytuacją wielu punktów gastronomicznych związanych z pandemią część restauracji decyduje się na ofertę dań świątecznych. – Przygotowaliśmy bogatą ofertę świątecznych dań na wynos wcześniej na Wielkanoc, a teraz na Święta Bożego Narodzenia. Wcześniej tego nie robiliśmy, ale w tym roku ze względy na pandemię postanowiliśmy przygotować ofertę świątecznych dań, które można zabrać na wynos - mówi szefowa kuchni restauracji Wschowianka. Zamówienia na dania świąteczna przyjmowane we Wschowiance są do 15 grudnia natomiast dania trzeba odebrać do dnia 23 grudnia. W menu świątecznym dostępne są zarówno tradycyjne świąteczne zupy takie jak barszcz czy grzybowa, ale także pierogi, krokiety i wiele innych. To oferta dla wszystkich osób, które nie mają możliwości, bądź czasu na gotowanie wielu świątecznych potraw. Można przecież przygotować dwie-trzy ulubione potrawy, a pozostałe propozycje skomponować z oferty świątecznej na wynos. My zyskujemy czas na inne obowiązki domowe, a nasz stół jest wypełniony różnorodnymi świątecznymi potrawami, które lubi nasza rodzina. To oferta również dla osób, które nie chcą stać w sklepowych kolejkach. Podczas przygotowań do świąt trudno uchronić się przed ciągłymi wizytami w sklepie, które w tym okresie z pewnością będą dania świąteczne we Wschowie proponuje również Pizzeria Tymff - gdzie zamówienia należy składać do 20 grudnia oraz Kuchnia Babci Halinki. Ceny dań świątecznych w restauracjach we Wschowie są porównywalne. Polecane ofertyMateriały promocyjne partnera Kuchnia włoska króluje na talerzach mieszkańców województwa wielkopolskiego. Będąc w restauracji decydują się na makarony, na wynos natomiast zamawiają pizzę. Wybierając lokal, kierują się przede wszystkim jakością i ceną. Na jeden posiłek „na mieście” są skłonni przeznaczyć od 10 do 25 zł. To tylko wybrane wyniki raportu „Polska na Talerzu 2015” przygotowanego przez MAKRO Cash & Carry dla województwa wielkopolskiego. Trendy w jadaniu „na mieście” Co piąty mieszkaniec Wielkopolski regularnie jada „na mieście”. To drugi, po województwie Małopolskim, najwyższy wynik w kraju. 9 proc. badanym zdarza się odwiedzać lokale gastronomiczne 2-3 razy w miesiącu, a tylko 5 proc. jada wyłącznie w domu (to najniższy wynik w porównaniu z innymi regionami). Zauważalną zmianą na polskim rynku gastronomicznym jest rozwój przystępnych cenowo ofert lunchowych oraz dań typu „fast casual” (segment lokali typu casual dining jest pewnego rodzaju kompromisem, pomiędzy fast foodami, a restauracjami z obsługą). Trend ten widoczny jest również w wydatkach na posiłki poza domem. Ponad 46 proc. mieszkańców Wielkopolski przeznacza na ten cel średnio 10-25 zł, a 13 proc. 26-35 zł. Mieszkańcy województwa najczęściej odwiedzają restauracje z obsługą kelnerską (54 proc.), pizzerie (52 proc.) oraz sieciowe fast foody (48 proc.). W lokalach z jaką kuchnią lubią jadać najbardziej? Zdecydowanym faworytem jest kuchnia polska (58 proc. wskazań), za nią plasuje się amerykańska (46 proc.) i włoska (40 proc.). Jednak będąc w lokalu zamawiają przede wszystkim makarony (40 proc.), pizzę (29 proc.) oraz sałatki (28 proc.). Wyniki te różnią się od ogólnopolskich, gdzie na pierwszym miejscu jest pizza (39 proc.), za nią dania kuchni polskiej (31 proc.) i kebab (24 proc.). W przypadku opcji „na wynos” w województwie wielkopolskim króluje pizza (75 proc.), a daleko w tyle znajdują się kebab (28 proc.) i zapiekanka (15 proc.). – Pizza pozostaje daniem bezpiecznym (wiemy, czego się spodziewać), tanim oraz szybkim w przygotowaniu, odpowiada więc na najważniejszą potrzebę klienta, wygodę – mówi Agata Godlewska, redaktor naczelna magazynu Food Service. – Częstość zamawiania zarówno w lokalu, jak i na wynos szybkich, prostych dań typu pizza czy kebab nie dziwi. Można przypuszczać, że ekonomia i brak czasu nadal wpływają na nasz gust i smak – dodaje Jarosław Uściński, prezes OSSiC, szef kuchni w restauracji Moonsfera w Warszawie. Lokale typu „Street Food” nie mają wielu stałych gości, tylko 2 proc. badanych jada w nich regularnie. Jeśli jednak mieszkańcy decydują się na skorzystanie z oferty gastronomii ulicznej, to zdecydowanym faworytem są kebaby (58 proc.). Na drugim miejscu znajdują się hot dogi (11 proc.), a na trzecim zapiekanki (6 proc.). Ciekawe jest, że w odpowiedziach mieszkańców Wielkopolski nie pojawiają się popularne w ostatnim czasie burgery (w wynikach ogólnopolskich burgery są drugim, po kebabach, najpopularniejszym daniem „Street Foodu”). Mieszkańcy Wielkopolski, na pytanie o główny powód stołowania się „na mieście”, najczęściej wskazują odpowiedź „Lubię spotykać się ze znajomymi i jeść poza domem”. Badani odwiedzają również lokale gastronomiczne, aby świętować w nich specjalne okazje (urodziny, rocznica, ślub, zdany egzamin) oraz zaoszczędzić czas. Bogata oferta gastronomiczna skłania mieszkańców województwa do szukania informacji i rekomendacji, zanim wybiorą miejsce, w którym zjedzą. Głównym źródłem wiedzy pozostają znajomi i rodzina oraz Internet. Ponadto wybierając lokal, badani biorą pod uwagę przede wszystkim jakość dań (69 proc.), cenę (64 proc.), a następnie obsługę lokalu (40 proc.). W badaniu ogólnopolski, obsługa otrzymała 23 proc. Warto jednak zauważyć, że kryterium ceny jest mniej istotne, gdy respondenci są w restauracji i mają możliwość ocenić pozostałe czynniki. Jakość potraw nadal jest najważniejsza (72 proc.), a na kolejnych miejscach pojawia się brak czystości w lokalu (62 proc.) oraz wspomniana wcześniej obsługa (59 proc.). – Mimo że jakość ma szczególne znaczenie, to aż 94 proc. badanych nie zgłasza uwag, gdy otrzymane danie ich nie satysfakcjonuje. Może to oznaczać niski poziom asertywności społeczeństwa na co dzień niejadającego poza domem, a więc czującego się niepewnie w takiej sytuacji – wyjaśnia Anna Maria Sztutowicz, antropolożka kultury z firmy badawczej IQ „Mała czarna” w kawiarni 11 proc. mieszkańców Wielkopolski regularnie odwiedza kawiarnie (przynajmniej raz w tygodniu). Swoją ulubioną „małą czarną” lubią pić w lokalnych kawiarniach (17 proc.) i cukierniach (27 proc.). Kawiarnie sieciowe, typu Starbucks, Green Caffe Nero wskazało 15 proc. badanych. – Picie kawy można celebrować, staje się ona pretekstem do rozmów z baristą, który traktuje każdego gościa bardzo indywidualnie. Stąd też popularność lokalnych kawiarni, które stawiają na autorski wystrój i służą bardziej towarzyskim spotkaniom, niż tylko zaspokajaniu potrzeby na kofeinę – mówi Agata Godlewska, redaktor naczelna Food Service. Kawiarnie kuszą nas nie tylko świeżo paloną kawą, ale również domowymi ciastami czy przyrządzanymi na miejscu kanapkami. Nic więc dziwnego, że badani spędzają w nich coraz więcej czasu, wydając średnio 10-25 zł (55 proc.). 53 proc. mieszkańców Wielkopolski spotyka się w kawiarni ze znajomymi, dla 12 proc. jest to miejsce biznesowych spotkań, a dla 9 proc. okazja do chwili spokoju, czasu tylko dla siebie. – Zauważyliśmy, że goście spędzają w naszej kawiarni coraz więcej czasu. Wiele osób pracuje tu nad swoimi projektami, uczy się, czyta książki czy korzysta z Internetu. Średnio w kawiarni wydajemy ok. 18 zł, więc nie pijemy tylko kawy, coraz częściej lokale kuszą ciastami domowego wypieku, słonymi przekąskami, a także świeżo wypiekanym pieczywem – mówi Krzysztof Górecki, menedżer kawiarni Krucza 23 w Warszawie. Raport „Polska na Talerzu” dotyczący zwyczajów gastronomicznych Polaków przygotowano na podstawie badania opinii publicznej, przeprowadzonego w marcu 2015 roku przez IQS na zlecenie MAKRO Cash & Carry, metodą CAWI (wywiadów internetowych wspomaganych komputerowo z wykorzystaniem techniki Real Time Sampling) na reprezentatywnej próbie 1000 polskich internautów powyżej 15. roku życia.

pracujesz w restauracji wloskiej która sprzedaje dania na wynos